Jaką drogę muszą przejść okulary, zanim trafią na nos pacjenta? Na czym polega obróbka i montaż soczewek? Sprawdzili to redaktorzy portalu polki.pl w pracowni optycznej, a ich przewodnikiem był nasz optyk optometrysta Paweł Szczerbiński, ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.

Jak wpływają na nasze oczy?

Owoce i warzywa oprócz witamin zawierają wiele składników, które bardzo korzystanie wpływają na nasze oczy. Czasami wspieramy się różnymi medykamentami, nie zdając sobie sprawy, że wystarczy mała zmiana diety, a może tylko świadome, częstsze spożywanie owoców i warzyw.

Które owoce i warzywa szczególnie polecamy: klikaj tutaj

Okulary przeciwłoneczne zazwyczaj kupujemy, ponieważ chcemy mieć poczucie komfortu w słoneczne dni. Zastanawiamy się nad kolorem, nad stopniem zabarwienia, a zapominamy o najistotniejszej ich funkcji. MUSZĄ one zastąpić, bądź przynajmniej wspierać nasze naturalne mechanizmy obronne, które chronią nasze oczy przed nadmiernym światłem słonecznym, również światłem ultrafioletowym.

Jakie mechanizmy obronne mają nasze oczy?

Są to powieki i źrenice. Jak działają, każdy z nas wie z obserwacji siębie nawzajem, czy też z obserwacji bliskich. Im bardziej intensywne oświetlenie, tym powieka mocniej się przymyka chroniąc przedni odcinek oka, a źrenica zmniejsza się chroniąc wewnętrzne jego struktury. Oświetlenie słabnie - źrenica i powieki otwierają się.

Wyobraźmy sobie sytuację:
Piękna pogoda, wychodzimy na spacer. Intensywne słońce pobudza nasze mechanizmy obronne, powieki i źrenice przymykają się - oczy są dobrze zabezpieczone. My chcąc sobie poprawić komfort zakładamy okulary przeciwsłoneczne. Przed oczami intensywność oświetlenia spada. Nasze oczy postrzegają takie warunki jako bezpieczne, więc źrenice i powieki otwierają się. I teraz:

Jeżeli okulary przeciwsłoneczne posiadją filtr UV - wszystko jest w porządku.

Jeżeli okulary przeciwsłoneczne NIE POSIADAJĄ FILTRA UV - nasze oczy są BEZBRONNE. Ciemne szkła przeciwsłoneczne sparaliżowały naszą naturalną ochronę, a nie stanowią żadnej przeszkody dla światła ultrafioletowego. UV bombarduje przedni odcinek oka (powieki są otwarte) powodując często stany zapalne spojówki czy rogówki. Poprzez szeroko otwartą źrenicę UV wpada do środka oka, przyspieszając procesy zaćmowe soczewki, a co dłuższe promienie ultrafioletu docierają do siatkówki rozpoczynając procesy jej degeneracji. W przyszłości może to doprowadzić do AMD czyli zwyrodnień siatkówki czy też plamki żółtej. Najgorszy scenariusz to utrata wzroku.

Jeżeli masz okulary bez filtra UV - UWAGA

Poprzez pozorny komfort, stanowią one ogromne zagrożenie dla zdrowia Twoich oczu!

W szczególności chroń dzieci - nie kupuj zabawkowych okularów bez filtra UV!

Oczy naszych dzieci są bardzo wrażliwe. Soczewka w oku dziecka jest ciensza, bardziej podatna na ultrafiolet. Więcej promieni przenika przez nią do siatkówki, a to na pewno odbije się konsekwencjami w przyszłości!

Człowiek przeciętnie mruga około 15-20 razy na minutę. Podczas pracy, nad którą się skupiamy, często skrajnie minimalizujemy mrugnięcia. Rekordziści potrafią mrugnąć 1-2 razy na minutę. Powoduje to oczywiście dyskomfort, ale i oczywiście zmiany na rogówce, które z czasem mogą przerodzić się w poważne konsekwencje.

Aby przypominać o mruganiu został stworzony program, który polecamy. Można pobrać go ze strony, którą tu podlinkowaliśmy: EyeFlicker

Program ten został stworzony generalnie dla osób pracujących przed monitorami w soczewkach kontaktowych, ale znakomicie sprawdza się u każdego, kto nieświadomie redukuje ilość mrugnięć.

Jak stosować?
Kiedy czerwona ikona z okiem pojawi się i zacznie "mrugać", powinniśmy oderwać wzrok od monitora i zastosować zasadę 3x30.
To znaczy co 30 minut przez 30 sekund powinniśmy skupić wzrok na czymś, co znajduje się w odległości umownych 30 metrów no i mrugać. Taka krótka, ale cykliczna gimnastyka zminimalizuje zmęczenie, odpręży i nawilży oczy.

Pamiętaj o mruganiu!

Polecamy animację:

1. Zachowaj właściwą pozycję ciała:

• ustaw monitor w odległości 50-70 cm od siebie (na wyciągnięcie ręki)
• środek monitora powinien być ok. 20 cm poniżej linii oczu
• właściwe pochylenie powierzchni ekranu to 10-20 stopni

2. Zadbaj o ustawienie monitora względem oświetlenia:

• nie stawiaj monitora naprzeciw okna, ani na jego tle
• monitor powinien stać bokiem do okna, nie bliżej niż 1 metr
• jeżeli masz duże nasłonecznienie pomieszczenia stosuj żaluzje
• tło za monitorem nie powinno być ani za jasne ani nie za ciemne (powieś plakat)

3. Zadbaj o właściwe umiejscowienie dokumentów:

• używaj specjalnych uchwytów trzymających dokumenty z boku komputera
• ruch całej głowy, a nie tylko oczu, jest przyczyną bólu ramion, pleców i karku

4. Pamiętaj o swoich oczach:

• pamiętaj o mruganiu
• rób przerwy co 20-30 minut i przez 20-30 sekund patrz na punkty w dali (najlepiej na zieleń za oknem)
• co godzinę zamknij oczy na pełną minutę
• popatrz czasami na stereogram - to specjalny trójwymiarowy obrazek (oczy, aby dostrzec obraz wśród tworzących go niewyraźnych plamek, muszą rozluźniać mięśnie gałki ocznej, dzięki temu znakomicie się relaksują i odpoczywają) - przykład:

• stosuj „sztuczne łzy”
• regularnie kontroluj swój wzrok (przynajmniej raz w roku idź na badanie)
• stosuj soczewki okularowe z odpowiednim filtrem – powłoka antyrefleksyjna to konieczne minimum
• nawet w przypadku niewielkiej wady wzroku stosuj okulary korekcyjne
• okulary zakładaj zawsze na początku pracy, a nie w momencie kiedy poczujesz zmęczenie oczu
• dostosuj kontrast, jasność i rozdzielczość monitora
• idealna czcionka to 11-12 punktowa
• pisz używając prostej czcionki, a dopiero na końcu cały tekst zamień na inną, której potrzebujesz.

5. Znajdź czas na kilka ćwiczeń:

• w czasie pracy co najmniej 2 razy zrób sobie krótką przerwę na ćwiczenia rozluźniające, skłony czy wymachy rąk, dzięki którym rozluźnisz mięsnie i pobudzisz krążenie.

6. Zadbaj o środowisko, w którym pracujesz:

• wilgotność powietrza nie powinna być mniejsza niż 50% (stosuj nawilżacze powietrza)
• często wietrz pomieszczenie, w którym pracujesz
• pomieszczenie powinno być oświetlone światłem rozproszonym

Drogi użytkowniku miękkich soczewek kontaktowych. Z pewnością wydaje Ci się, że należysz do grupy świadomej części populacji, która wie jak czyścić i dezynfekować swoje soczewki kontaktowe. Jeżeli używasz soczewek miękkich częstej wymiany i co wieczór wkładasz je do pojemnika z płynem wielofunkcyjnym, to tak jak pozostałe 41% innych użytkowników, nie stosujesz się do zaleceń specjalistów oraz FDA ( Federal Drug Administration ), wskazujących na konieczność “mechanicznego” mycia, poprzez pocieranie palcem nasączonej płynem soczewki, z każdej ze stron. Szkoda, ponieważ dokładne “mechaniczne” czyszczenie soczewek, według badań naukowych, usuwa ponad 90% drobnoustrojów mnożących się na zdjętych soczewkach. Czyszczenie przez pocieranie to pierwsza czynność o jakiej zapominamy przestawiając się na tryb codziennej rutyny.

Dobrze jest wiedzieć, że nie wszystkie płyny wielofunkcyjne, zwłaszcza te z gatunku “private label”, czyli płyny sprzedawane pod własną marką, przez duże sieci sprzedaży, są kompatybilne z najnowszymi soczewkami silikonowo-hydrożelowymi. Pod prywatnymi markami często kryją się płyny poprzedniej generacji, a więc mniej skuteczne w dezynfekcji i czyszczeniu najnowszych soczewek kontaktowych. Właśnie dlatego są tańsze, bo przecież nie dlatego, że jesteś wybitnym specjalistą w wyszukiwaniu najlepszych okazji. W 2011 roku około 27% używanych na rynku płynów należało do kategorii “private label”.

Z pewnością nie należysz również do ponad 82% użytkowników, którzy przekraczają okres noszenia soczewek dwutygodniowych oraz 53% noszących dłużej niż można soczewki miesięczne. Całe szczęście nie należysz do 7% awangardy, która nigdy nie wymyła pojemnika na soczewki oraz 23%, którzy spłukiwali soczewki pod bieżącą wodą. To dobrze, ponieważ tego rodzaju praktyki kończą się sporą dawką silnych wrażeń, związany z zapaleniem rogówki, wywołanym przez drobnoustroje, z których najznamienitszym przedstawicielem jest pierwotniak Acanthamoeba powodujący infekcje o bardzo bolesnym i gwałtownym przebiegu. Ponieważ nie należysz do żadnej z tych grup, możesz spać spokojnie, byle nie w soczewkach.

(dane zacytowane z “Clinical Manual of Contact Lenses”, Edward S. Bennett )

U każdego człowieka około 40 roku życia pojawia się wada presbiopii. Wada ta polega na stopniowej utracie zdolności akomodacji oka, czyli na utracie zdolności do ostrego (wyraźnego) widzenia przedmiotów z bliska. Najczęściej objawia się to tym, że kiedy chcemy przeczytać na przykład gazetę, musimy odsuwać tekst od siebie. W początkowym etapie szukamy lepszego oświetlenia, wyciągamy ręce, lecz w  końcu przychodzi czas, że zaczyna nam "brakować ręki", a tekstu dalej nie jesteśmy w stanie odczytać.

Wtedy najlepszym rozwiązaniem są szkła progresywne. Gwarantują one komfort widzenia z bliska, ale i również z daleka, jednocześnie bez zmiany okularów i co ważne bez przerw w obszarze ostrego widzenia.

Oczywiście jest wiele rodzajów szkieł progresywnych i często pojawia się pytanie, które wybrać. Funkcjonuje tu prawidło: Im więcej zainwestujemy, tym mniejsza będzie ingerencja w nasze dotychczasowe przyzwyczajenia i tym szybciej zapomnimy, że nosimy okulary.

Nasza firma stawia tylko na sprawdzone, najlepsze marki w tym segmencie: Zeiss, Rodenstock, Hoya, Essilor. Mamy też specjalną ekspercką linię szkieł progresywnych, wykonywanych tylko dla wąskiej grupy specjalistów PREMIUM LENS.

Ważnym czynnikiem warunkującym prawidłowy dobór szkieł progresywnych jest szczegółowe poznanie zachowań wzrokowych Pacjenta, by zapewnić mu komfort widzenia w rożnych sytuacjach życiowych (specyfika pracy, jazda samochodem, oglądanie telewizji, czytanie czy uprawianie sportu) i oczywiście precyzyjne badanie wzroku.

Tu możemy się pochwalić: specjalizujemy się w szeroko rozumianym doborze szkieł progresywnych. Już od lat jesteśmy wyróżniani tytułem SPECJALISTY jak i Super Experta stanowiącym o najwyższej jakości usług świadczonych w tym zakresie. Posiadamy miano CENTRUM OKULARÓW PROGRESYWNYCH.

Oferujemy również jako jedni z nielicznych wyjątkową usługę: u nas możesz przymierzyć próbne okulary progresywne o Twoich mocach.

Najnowocześniejsze szkła progresywne wymagają zebrania precyzyjnych, indywidualnych danych Pacjenta. Posiadamy najnowocześniejszą aparaturę pomiarową Visufit 1000 firmy ZEISS, do indywidualnego przygotowania optymalnego szkła progresywnego. Dzięki temu jesteśmy jednym z nielicznych salonów w Polsce, w którym można zamówić szkła progresywne najnowszych generacji, wykonywanych w systemie obróbki cyfrowej z wykorzystaniem nanotechnologii. Te zaawansowane szkła progresywne wykorzystują dane na temat dominacji jednego z naszych oczu i uwzględniają indywidualny cechy użytkownika. Stanowią one także rewolucję w zakresie komfortu widzenia w szeroko rozumianym obszarze bliży. Wyeliminowany jest efekt pływania, zapewniając wyraźne widzenie podczas wykonywania dowolnych ruchów.

Chcesz być zadowolonym użytkownikiem szkieł progresywnych..?
Zapraszamy do nas.

Panuje powszechne przekonanie, że okulary z dobrym antyrefleksem są wystarczającym zabezpieczeniem podczas pracy przed monitorem komputera. Antyrefleks minimalizuje odbicia światła od powierzchni soczewek, więc bezwzględnie powinien znajdować się na okularach do tego przeznaczonych, ale tak naprawdę to stanowi on tylko konieczne minimum.

Jeżeli się już pokusimy o stwierdzenie, że okulary z antyrefleksem to pewna forma zabezpieczenia, to tylko w przypadku przeciętnego użytkownika.

Dzisiejsze czasy wymuszają jednak coraz dłuższy czas pracy z komputerem, niejednokrotnie przekraczający 6-8 godzin. Taki czas pracy to już zawodowstwo (niezależnie czy się bawimy czy pracujemy), a zawodowiec nie stosuje zwykłych zabezpieczeń, tylko fachowe, profesjonalne okulary ochronne.

Zaopatrzenie okularów do komputera w specjalną powierzchnię filtrującą to wtedy konieczność. Zapobiega to zmęczeniu oczu, a prawdopodobnie zmniejsza również ryzyko wystąpienia CVS⁽¹⁾.

Co ważne stosowanie okularów z powierzchnią filtrującą wspomaga nasze oczy również na co dzień. Na przykład podczas pracy przy sztucznym oświetleniu, czy podczas prowadzenia samochodu. Śmiało więc możemy stosować je jako główną parę okularów. Na pewno nie zaszkodzą, a w wielu wypadkach, w szczególności podczas pracy z wszelkimi monitorami ogólnie mówiąc zabezpieczą.

Zaleca się takie szkła również dzieciom - tzw. wersja Junior. Tablety, telefony, monitory...

W naszym salonie polecamy CRIZAL PREVENCIA:

• szkła ze specjalnym antyrefleksem Crizal PREVENCIA⁽²⁾

Antyrefleks ten można rozpoznać po niebieskawo-fioletowawym odblasku. Gwarantuje on wyjątkową ochronę oczu dzięki technologii LIGHT SCANTM, która selektywnie filtruje światło zapewniając ochronę oczu.

Nie czekaj aż oczy upomną się o specjalną ochronę - zapytaj o szkła Crizal PREVENCIA.

Oczywiście oprócz zabezpieczenia w postaci odpowiednich okularów korekcyjnych nie zapominaj o ergonomii ciała podczas pracy przy komputerze.

⁽¹⁾ CVS - Computer Vision Syndrom. Dolegliwości ze strony oczu są wynikiem wielu nakładających się często czynników, m.in.: zmniejszonej częstości mrugania (podczas pracy przy komputerze mrugamy 5 razy rzadziej), niepełnego mrugania, szybszego wysychania oczu, większej ekspozycji oka na działanie szkodliwych czynników oraz większego kąta patrzenia niż podczas innych zadań wykonywanych z bliskiej odległości. Zmęczone oczy, uczucie pieczenia, suchości i piasku pod powiekami, nadmierne łzawienie oczu, przekrwienie spojówek, bóle oczu i głowy, zmiana poczucia kontrastu, podwójne widzenie. Wszystkie powyższe objawy określa się mianem CVS - Computer Vision Syndrom czyli Syndromem Widzenia Komputerowego.

⁽²⁾ Crizal PREVENCIA – powłoka antyrefleksyjna, która dzięki technologii LIGHT SCANTM łączy w sobie trzy kluczowe elementy:

• filtruje szkodliwe promieniowanie niebiesko-fioletowe, dzięki czemu zmniejsza zniszczenie komórek siatkówki aż do 25%
• zapewnia maksymalną przepuszczalność dla światła widzialnego, w tym niebiesko-turkusowego, dzięki czemu może ono korzystnie wpływać na wzrok i ogólne samopoczucie

• oferuje najbardziej kompleksową ochronę przed odbiciami, zarysowaniami, zabrudzeniami, kurzem i wodą

Okulista to przede wszystkim specjalista w zakresie diagnostyki i leczenia chorób oczu, również zajmuje się doborem okularów korekcyjnych i aplikacją soczewek kontaktowych - to jednak definicja powszechnie znana.

Zacznijmy więc od wyjaśnienia: Kto to jest optometrysta?

W prasie, w internecie jak również w opracowaniach naukowych pojawia się coraz więcej informacji na temat szkodliwości urządzeń elektronicznych typu telefon, tablet czy laptop, z którymi coraz częściej mamy w zwyczaju zasypiać.

Ilu z Was zaraz przed snem serfuje po necie czy przegląda portale społecznościowe?

Jak się okazuje ma to skutki, które są już konkretnie określone.

Badania dowodzą, że może mieć to bezpośredni wpływ na jakość snu. Zwraca się uwagę na to, że wystawianie się na działanie sztucznego światła w sytuacji, gdy panuje mrok, wstrzymuje wydzielanie melatoniny koordynującej pracę zegara biologicznego. Wzrasta aktywność organizmu, co opóźnia zapadnięcie w sen i skraca go.

Te wyniki są alarmujące przede wszystkim z powodu dzieci i nastolatków, które w szczególności nadużywają telefonów i to właśnie w nocy, kiedy ich organizm szczególnie potrzebuje snu.

Brak snu może prowadzić do złego stanu emocjonalnego, do objawów podobnych do zespołu ADHD (hyper-aktywności i zaburzeń koncentracji), do depresji i do pogorszenia się wyników w nauce. To wszystko przez to, że nie jesteśmy w stanie w pełni się zregenerować.

Bez względu na to jaką mamy opinie na ten temat, warto zastosować się do paru wskazówek.

Przede wszystkim codziennie należy kłaść się spać i wstawać o podobnej porze. Przyzwyczajamy w ten sposób zegar biologiczny do stałego rytmu.

W godzinach porannych powinniśmy wystawiać się na działanie jasnego światła, wieczorem powinno ono zostać przygaszone, aby przygotować organizm do snu.

Ważne są także regularne ćwiczenia, a także unikanie nadmiernych posiłków zaraz przed snem.

Życie toczy się obecnie bardzo szybko, nie zawsze znajdujemy odpowiednią ilość czasu na sen, a skracanie sobie go i zaburzanie na pewno będzie miało swoje negatywne konsekwencje.